notlauf - błąd: 17964

[weis]

LUKI, ten grafit kopie

[abba]

notlauf - błąd: 17964

WITAM
Mój AXR lapie mi notlauf. Błąd jaki się pojawia to: 17964 - przekroczona dolna granica regulacji ciśnienia doładowania.
Rozumiem że to typowe niedoładowanie.
Notlauf występuje najczęściej przy ok. 100km/h przy ok. 2000 obr.
kiedy go ciągnę na wyzszych obrotach wszystko jest OK
N75 wymieniony na nowy.

[rumianko]

szukaj dziury w układzie.

[abba]

Gdzie dokładnie szukać tej dziury? Są jakieś sposoby na szybkie zlokalizowanie, czy tylko da się wzrokowo?

Czemu nie ma problemu jak pociągnę go wyżej na obrotach tak do ok 2500 obr na każdym biegu ???

Czy przepływomierz może mieć z tym coś wspólnego, albo czujnik ciśnienia doładowania?

[bradley]

logi zrob 008, 010, 011

Byc moze zapiekly sie kierownice w turbinie tylko, ze tutaj akurat ww druga strone. Czyli auto jest nastawione na maksymalne doladowanie wiec, przy nizszych obrotach nie moze nadmuchac zadanego cisnienia.

[abba]

prosze o to logi:

DYNAMICZNE
003+010:

http://vaglog.rtnet.pl/hejze15_29670.html

003:

http://vaglog.rtnet.pl/hejze_29671.html

008:

http://vaglog.rtnet.pl/hejze_29673.html

011:

http://vaglog.rtnet.pl/hejze_29683.html

STATYCZNE
003:

http://vaglog.rtnet.pl/hejze_29684.html

STATYCZNE BS
003BS:

http://vaglog.rtnet.pl/hejze_29685.html

[bradley]

Troche plywa to doladowanie ale jak na moj gust jest wszystko w normie. To moze zloguj jak jedziesz 100km/h grupe 11 wtedy bedzie wiadomo wiecej.

Na pewno nie masz dziury w dolocie, przeplywka sprawna.

[abba]

Na pewno nie masz dziury w dolocie, przeplywka sprawna.

czyli nieszczelnosc, przeplywomierz, N75 - moge wykluczyć?

[german81]

jesli jestes pweien ze nie ma nieszczelnoscie w dolocie to sprubuj podregulowac sztange na turbinie

[bradley]

czyli nieszczelnosc, przeplywomierz, N75 - moge wykluczyć?

Poki co to tak. Mozna by bylo podregulowac na sztandze albo po prostu pojezdzic z wlaczonym logowaniem 11 grupy gdy lapie notlaufa przy jednostajnej jezdzie.
Obstawialbym jednak, ze te kierownice przycieraja sie w pozycji niedoladowania.

[abba]

Obstawialbym jednak, ze te kierownice przycieraja sie w pozycji niedoladowania.

Jeśli jest tak jak mówisz to tylko czyszczenie może pomóc?
Na czym polega ta regulacja sztangi? Można coś o tym więcej?

Chciałem jeszcze dodać, że ostatni raz notlauf miałem w marcu jak było jeszcze zimno. Potem długo, długo spokój aż do teraz. Czy niska temperatura może mieć coś z tym wspólnego, czy to tylko zbieg okoliczności?

[german81]

jesli notlauf wystepuje tylko jak jest zimno to bym szukał nieszcelnosci bo wszystkie przewody sztywnieja i jest łatwiej o nieszczelnosc tu masz linka jak sprawdzic szczelnosc układu co prawda przykład jest z 1.8t ale w tdi robi sie to samo tylko ewentualnie mozna sprawdzac po wyzszym cis. http://www.clubtt.pl/warsztat-zralb-...-dolotowy.html . a co do regulaci sztangi to trzeba ja skrucic skrencajac nakretka regulacyjna tylko jak to bedziesz robił to 1 obr. nakretki i sprawdzenie

[abba]

jak jest zimno to bym szukał nieszcelnosci bo wszystkie przewody sztywnieja i jest łatwiej o nieszczelnosc

Tylko, że logi też robiłem jak było zimno (-10 st.) a nic nie wyszło. Chyba po to się robi logi żeby między innymi wykryć równiez ewntualną nieszczelność. Kolega bradley, również twierdzi, że patrząc na logi nieszczelność można wykluczyć.

Może jednak to rzeczywiście coś z tymi łopatkami w turbinie? Na innym forum ktoś tak mi odpisał:
„Przy delikatnej jeździe turbina się tak nie nagrzewa i haczą łopatki.”

albo gruszka sie przycina??

[bradley]

Gdyby byla nieszczelnosc to abba, wspomnialby napewno o tym, ze mu na wyzszych obrotach bardzo swiszczy pod maska i kopci auto na czarno.
Poza tym w grupie 10 i 11 widac, ze doladowanie oscyluje w granicach zadanego +/-0,1 bar wiec przy dziurze ciezko byloby nadmuchac i utrzymac takie cisnienie.
Musze powiedziec, ze jak przyszlo zimno to tez zlapalem notlaufa. Niestety nie mialem jeszcze okazji podpiac laptopa, ale poprzedniej zimy bylo to samo. Ponoc zbiera sie wilgoc w wezykach cisnieniowych to zamarza, robia sie skrzepy a potem sa trudnosci w regulacji.
U mnie jest inny n75 wiec zrobilem bajpasa i bede sprawdzal czy to wina n75. To bylby juz kolejny, ktory zimy nie wytrzymal :roll:

[rumianko]

faktycznie wygląda na bardzo delikatnie przycinające się VNT, ale do tego żeby to w 100% stwierdzić jest potrzebne wyeliminowanie n75, wężyków podciśnień i gruszki.

17964 - przekroczona dolna granica regulacji ciśnienia doładowania.

kiedy ostatnio kasowałeś błędy? z logów wynika ze ten błąd nie ma racji bytu.

[abba]

żeby to w 100% stwierdzić jest potrzebne wyeliminowanie n75

najpierw go wyczyscilem, ale nic to nie zmienilo, wiec kupilem nowke sztukie i dalej to samo, wiec chyba mozna go wyeliminowac

kiedy ostatnio kasowałeś błędy? z logów wynika ze ten błąd nie ma racji bytu.

bład wykasowalem dopiero dzisiaj
logi byly robione z tym wlasnie bledem w pamieci komputera

[rumianko]

sprawdź jeszcze wężyki podciśnień czy są całe, i gruszkę na turbo by wypadało ściągnąć i zobaczyć jak dźwignia od vnt się zachowuje.

rumianko napisał/a:
kiedy ostatnio kasowałeś błędy? z logów wynika ze ten błąd nie ma racji bytu.
bład wykasowalem dopiero dzisiaj
logi byly robione z tym wlasnie bledem w pamieci komputera

błąd niedoładowania przeważnie pojawia się jak jest dziura w ukł dolotowym a z logów wynika ze masz przeładowanie delikatne, myślę ze po prostu twój błąd z sterownika to jest jakiś stary i nie ma się nim co sugerować.

[abba]

myślę ze po prostu twój błąd z sterownika to jest jakiś stary i nie ma się nim co sugerować.

nie jest stary, bo to już nie pierwszy raz się przytrafiło i po każdym notlfaucie sprawdzałem odrazu na vagu, co wyskoczyło i zawsze jest ten sam błąd i żaden inny

[ocho123]

witam. mam podobny problem w mojej O1 1.9 ALH. Z tym, że turbo nie daje wogóle oznak życia. Błąd na vag-u 17964. Przedwczoraj wszystko było o.k., a wczoraj rano odpaliłem, a tu nagle auto strasznie muli. Przy przegazowniu nie słychać wcale turbiny, wcześniej delikatnie świszczała. Na sobotę umówiłem się w Masters T. na oględziny problemu. Mam przejechane oryginalne 180 tyś. Odma się poci, a moja podróż codzienna do pracy to 35 km ze średnią prędkością 40km/h. Niestety taka droga, że nie ma gdzie się bujnąć i podejrzewam, że turbina się zapiekła. Ten przebieg i te warunki pracy silnika i turbo to najlepsza droga do rozwalenia turbiny. Ciekawe co powiedzą w masters. Czy ktoś ma ewentualnie namiar na dobry warsztat w wawie lub okolicach gdzie można zregenerować turbinę?(zakładam najgorsze)?